niedziela, 20 marca 2011

Koniec weekendu..

Hej ;)
Zbliża się koniec weekendu, jutro poniedziałek..pierwszy dzień wiosny, czyli DZIEŃ WAGAROWICZA ;)
W Nonsensopedii znalazłam świetną definicje tego dnia, z którą prawie w 100% się zgadzam :D


""Dzień Wagarowicza (21 marca) – międzynarodowy dzień sprzeciwu wobec edukacji czyli szkoły, dawniej pierwszy dzień wiosny. Daje możność legalnego wykonania libacji alkoholowej przez grzeczną, ułożoną młodzież. Ptaszki śpiewają, kwiatki przebijają się przez śnieg, a na słońcu tańczą kolory wymiocin jakiegoś miłośnika taniego wina. Zwykle wypada w weekend, co automatycznie prowadzi do przełożenia tego dnia na poniedziałek. Od kilku lat obchodzenie tegoż chwalebnego dnia jest mniej lub bardziej skutecznie przez belfrów powstrzymywane. Cała impreza ogranicza się zwykle do jakże wiosennej klasówki z historii, sprawdzeniu prac domowych z dnia poprzedniego i restrykcyjnego sprawdzania listy obecności.""

Co prawda plusem jest to, iż w tym roku dzień wagarowicza wypada w poniedziałek, więc można przedłużyć sobie weekend o jeden dzień, jednak w moim przypadku jest to utrudnione, gdyż jak nazłość nauczyciele zadali mojej klasie dwa razy więcej zadań domowych, niż normalnie, plus jutro mam sprawdzian z matmy i kartkówkę z niemca i żeby tego było mało w piątek, przed weekendem, dyrektor mojej szkoły posłał uczniom kazanie na apelu dotyczące nieuzasadnionej nieobecności w szkole..Podsumowując- Nauczyciele nie pamiętają co to znaczy młodość, łudzą się, że groźby, klasówki, sprawdziany i dużo prac domowych zatrzymają uczniów w szkole, jednak tak naprawdę te osoby, które mają uciec uciekają, natomiast ci, których nie kręcą wagary i nie znoszą zaległości w szkole zostają, proste. Co do "libacji alkoholowych" , to uważam, że są one zbędne, jednak z drugiej strony, jeśli ktoś lubi, bawi się lepiej z alkoholem to czemu nie :D aby z umiarem, żeby na następny dzień nie było kaca ;D Ja osobiście preferuje plener, oczywiście jeśli pozwala na to pogoda, czyli ognisko z przyjaciółmi lub z całą klasą (bez opiekunów), świeże powietrze. W dużym mieście może być problem ze znalezieniem miejscówki gdzie dozwolone jest palenie ogniska, w taki wypadku można wybrać się do kina, czy po prostu na spacer. ;) 


A Wy jakie macie plany na jutrzejszy dzień?? Co sądzicie o wagarach?
Pzdr. Kika

1 komentarz:

  1. No tak, weekend się kończy, ale można go przedłużyć sobie o jeden dzień :D

    OdpowiedzUsuń