Hej :)
Dzisiaj znienawidzony, prawdopodobnie przez wszystkich, dzień tygodnia- poniedziałek :D
Cały piątek i sobotę przebalowałam :D a w niedziele czułam się fatalnie, miałam niesamowitą zamułe i lenia, nie mogłam na niczym się skupić, nawet naturalna czynność jak myślenie przychodziła mi z trudem :D Sobota, o której wspominałam w poprzedniej notce, udana :) Dużo śmiechu, po którym zostały mi zakwasy na brzuchu ;P i nowe znajomości. Ogólnie to było bardzo sympatycznie. W niedziele nic nie robiłam i w efekcie nie poszłam dzisiaj do szkoły :D jutro, także nie idę, gdyż wybieram się na małe zakupy i jadę zawieść podanie do szkoły średniej, do której mam nadzieje, że się dostane. Po powrocie postaram się dodać fotki, przedstawiające co kupiłam :)
Honorata Skarbek, znana również jako Honey, o której już kiedyś pisałam :)
Honorata Skarbek (18 l) jest blogerką i niedawno, 18 marca, wydała swoją debiutancką płytę z utworem promującym "No One", teledysk poniżej.
Gdy Honoratę opisywałam za pierwszym razem to wyrażałam się na jej temat bardzo pozytywnie, pisałam o niej, że jest naturalna i utalentowana, jednak od pewnego czasu czuję w jej osobie pewną fałszywość, nie wiem czym to jest spowodowane. Ostatnio zaczęłam szperać troszkę w necie na jej temat, czytałam blogi, które są anty-Honey i muszę przyznać, że znalazłam tam dużo przykrej prawdy o Hon. Wiele osób twierdzi, iż Honorata kopiuje blogerke Kenze ( link do jej bloga http://kenzas.se/ ) i muszę przyznać, że podobieństwo w ich stylu ubierania się trochę mnie zaszokowało . Ostatnio też śledziłam wpisy na facebooku grupy "Nie jara mnie Honorata Skarbek" (http://www.facebook.com/pages/Nie-jara-mnie-Honorata-Honey-Skarbek/171281166246797 ) , ta grupa liczy juz prawie 4 tysiące osób, które to lubią. Szczerze mówiąc to jest tam dużo bezpodstawnych zarzutów wobec Honoraty, spowodowane jedynie zazdrością i niechęcią do jej osoby, ale również znalazłam, dużo wpisów ukazujących Honey z tej drugiej, gorszej strony. Tak więc podsumowując..nie wiem tak naprawdę co mam sądzić o Honoracie, mam wobec niej pewną niechęć i nie jestem już do końca pewna, czy jest ona w rzeczywistości taka naturalna i sympatyczna na jaką się kreuje na swoich blogach. Wiem jedno. Honorata próbuje zabłysnąć jako artystka, na rynku muzycznym, ale również jako celebrytka w świecie show biznesu. Chwyta się wszystkiego co mogłoby pomóc jej się wypromować, prosi o głosy, aby pojawić się na okładce, czy na plakacie w czasopismach typu Bravo, zachęca w każdej notce do odtwarzania jej klipu na YouTube, aby mieć jak największą liczbę odtworzeń i robi wiele innych rzeczy, które coraz bardziej mnie utwardzają w przekonaniu, iż Honey nie chce być wokalistką, artystką, na poziomie, tylko zwykłą celebrytką, która pragnie być sławna i rozpoznawalna. Ona w swoich notkach temu zaprzecza i piszę, że pragnie być rozpoznawalna jako piosenkarka pisząca bloga..jednak mnie to już nie przekonuje :) Na dzień dzisiejszy takie ma o niej zdanie, jednak nie znam jej osobiście i myślę, że moja opinia o niej będzie ulegała zmianie, nie wiem jednak, czy na lepsze, czy na gorsze :)
Właśnie te fakty poniżej sprawiły, iż tak zmieniłam zdanie o Honey :
Wycinek z jej bloga:
A poniżej wycinek z facebooka Honoraty, która tłumaczy się z plagiatu piosenki "Blow me up" (aby powiększyć obrazek, by tekst był bardziej widoczny, należy kliknąć na niego myszką)
Kolejny wycinek z Facebooka ukazuje nam, ze wiele osób, które polubiły profil Honoraty to tak zwani"hejterzy"
Poniżej tatuaż Kenzi i Honoraty.
A Tutaj mamy przypadek jak Honey udaje swoją fankę i pisze pochlebne słowa o swojej piosence.
(aby powiększyć obrazek, by tekst był bardziej widoczny, należy kliknąć na niego myszką)
Mogłabym tutaj wklejać jeszcze wiele innych tego typu obrazków, które ściągnęłam z blogów anty-Honey, jednak po co? Ja chciałam Wam tylko pokazać dlaczego zmieniłam zdanie o Honoracie :)
Ostatnio znalazłam w internecie artykuł, który dowodzi, iż Honorata miała białaczkę. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale Hon nigdy o tym nie wspominała i wszelkie komentarze z pytaniami o chorobę ignorowała. Czyżby chciała zakończyć jeden etap w swoim życiu i rozpocząć wszystko na nowo ?
Oto link do artykułu.
http://www.mammarzenie.org/marzyciel/3337,17,aparat-cyfrowy
Dla zainteresowanych zdjęcia z młodości Honoraty :)
Nie chcę, abyście pomyśleli po tej notce, ze jestem anty-fanką Honoraty, bo tak nie jest. Tak jak wcześniej wspominałam, jeszcze niedawno bardzo ją lubiłam i nadal darzę ją w pewnym stopniu sympatią i czytam jej blogi, oraz obserwuje jej karierę muzyczną. Po prostu moja opinia wobec niej uległa zmianie i przedstawiam Wam fakty :)
Pzdr. Kika :)
o boże. xd
OdpowiedzUsuńjak można udawać własnego fana ? ;o
po prostu powaliło mnie to jej zdjęcie w okularach :D xd
nigdy jej nie lubiłam ...
Zgadzam się. Też nie jestem anty-fanką ani fanką. Pamietam jak była fajna zwykła dziewczyna która odpisywała czytelnikom itd.. Wtedy jeszcze nie miałam tu bloga. A teraz? Taka prawda że gwiazdorzy. I tu zgadzam się z tym ze ciagle każe na siebie głosować lub oglądać teledysk, a przecież jak ktoś lubi to zrobi to nie musi im powtarzać za każdym razem. Z ta
OdpowiedzUsuńbloggerką kenzas.se to już czytałam.. Ale to jak zapomniała się wylogowac podszywajac się pod swoją fankę to już jest przegięcie.
Ja tez dalej czytam jej bloga choć nie wchodzę nonstop. Czasem tylko raz na tydzień dwa.. Śledzę karierę, ale żeby była rozpoznawana jako artystka która prowadzi bloga to tak nie będzie - celebrytka która po grupach idzie do celu.
ahahahhahahhaha genialny post!!!
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych :) iii zapraszam do mnie :)
Kiedyś też darzyłam ją większą sympatią, ale od pewnego czasu bije od niej sztuczność i fałsz, dlatego nawet nie kupiłam jej płyty (chociaż chciałam to zrobić żeby docenić jej ciężką pracę).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mo
http://www.movsmo.net
Bardzo fajna notka. Osobiście nie przepadam za Honoratą Skarbek, ale za jej antyfankę też się nie uważam. Czasem zaglądam na jej bloga, ale według mnie jest bardzo sztuczna. Gwiazdorzy i chce być po prostu sławna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLaska, powiem Ci tak ! Jesteś boska ! Mam podobne zdanie o tym wszystkim, z małą różnicą iż jestem wielką anty-fanką naszej "celebrytki" Honey ^^
OdpowiedzUsuńdziękuję ;**
OdpowiedzUsuńTwoja notka sprawiła, że przeszukałam sieć i znalazłam (jak piszesz) dużo więcej. i sama teraz nie wiem co myśleć.
Zostałaś wyróżniona u mnie na blogu w zabawie Sunshine Award :)
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona u mnie w zabawie TOP 10 AWARD ;*
OdpowiedzUsuńja wiem.. to nie jest aż tak połączone. ale warto obejrzeć wszystkie części!
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu jedyne zdjęcie z makijażem to było na pierwszym nagłówku. tak to prawie nigdy się nie maluję, a wyjątkiem jest "przeciągnięcie" rzęs tuszem. i tyle. ;)
fajny post , jest o czym poczytać :)
OdpowiedzUsuńJa jestem do niej neutralnie nastawiona , nie jest moją fanką i też nie jestem anty fanką. Choć trochę wydawała mi się sztuczna. Myśli że świat kręci się wokół niej. Na swoim blogu pisze tylko o sobie , i ciekawa jestem czy czyta blogi innych ;/
obserwuję i zapraszam do mnie :p;p
P.S być może się mylę :)
W zasadzie nie interesuje się jakoś Honoratą, ale już dawno temu stwierdziłam, że jej "naturalność" to po prostu jedno wielkie oszustwo. Chociaż podziwiam ją z jakim uporem dąży do tej odrobiny sławy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest dużo ciekawyszych blogów od bloga Honoraty.
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi się czytało Twój wpis :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://moodhomme-kosmeetika.blogspot.com/
Kasia
Wita Cię Kamcia w woman-revolution.blogspot.com ;)) Genialna notka, super to wszystko opisałaś, lubię jej piosenkę No one, nie miałam pojęcia, że ona jest blogerką:D Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńno popieram, dobry post :D + dodałam do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńJa tam do niej nic nie mam, ale jak dla mnie to trochę taki pokemon...
OdpowiedzUsuńowwww, ja jej chyba po prostu nie cierpie!
OdpowiedzUsuńhahahhahahaha:)) świetny post!
Genialny post ! :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych i liczę na rewanż u mnie ! :)
http://olka-mia.blogspot.com/
Zapraszam ! :)
Powiem szczerze: Jestem w szoku. Nigdy specjalnie nie interesowałam się Honoratą - owszem, czytam jej bloga, ale jakoś się w to nie zagłębiam. Po obejrzeniu i przeczytaniu tych faktów... SZOK. Podziwiam ją za determinację i wolę walki, osiągnęła to o czym od zawsze marzyła. Niestety, sposób w jaki do tego dąży pozostawia dużo do życzenia. Uważam, że źle wychodzi na tym prowadząc bloga, wiele rzeczy opisuje.
OdpowiedzUsuńMimo to, podziwiam ją za odwagę i walkę!
szokująca przemiana Honoraty, nieprawdopodobne, że to była ona !
OdpowiedzUsuńfajny blog ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://fashion-and-style-bk.blogspot.com
jeszcze nie taka celebrytka. na pudelku ani wzmianki o niej. też już nie przepadam za nią. ciągle w kółko powtarza że jest zwykłą nastolatką ale co innego pisze mówi i no wiecie reprezentuję sobą.
OdpowiedzUsuńDobra notka!
OdpowiedzUsuńJa już dawno przejrzałam Honoratę!
Nie miałabym nic przeciwko niej gdyby była szczera i uczciwa... ale nie jest.
Gdy potrzebuje głosów od "fanów" lub jakiegoś innego "wsparcia" pisze przejmujące notki o blokowisku, w którym się wychowała, narzeka na pewne rzeczy, które jej nie wyszły w życiu itd. Wtedy też zaczyna odpowiadać ludziom w komentarzach... robi się milutka i słodziutka. Fałsz bije po oczach aż boli i dziwię się , że ludzie dają się na to nabierać!!
To wieczne proszenie się... głosujcie, kupujcie,klikajcie, ściągajcie, "osiągnijmy nieosiągalne" jak to ona mówi.... tylko PYTAM SIĘ... kto spije śmietankę? Oczywiście HONORATA! I to jej pieprzenie "osiągnijmy" ! Powinna raczej napisać "POMÓŻCIE MI OSIĄGNĄĆ" bo tylko ja będę miała z tego profity... Wam powiem marne kocham was..
Nie rozumiem tego jak jedna osoba zręcznie zawoalowaną manipulacją robi idiotów z tylu ludzi. Ale znajduje tylko jedno usprawiedliwienie... są to młodzi ludzie, z nieukształtowanym charakterem, którym wmówić można wszystko!
Gdyby Honorata dochodziła do sukcesów jak inni nic nie miałbym przeciwko niej!
ludzie a wy macie swoje zdanie? czy bedziecie sie kierowac tylko i wylacznie blogami anty i tym co mowia hejterzy? "nie wiem co mysleć" to nie mysl i daj jej żyć, to jest zwykla nastolatka troche sie moze pogubila w tym wszystkim, ale to tez czlowiek!!!!
OdpowiedzUsuńMARZENA: Owszem to jest zwykła nastolatka, ale Hon stała się również osobą publiczną, rozpoznawalną i każdy może wyrazić swoje zdanie na temat jej osoby!
OdpowiedzUsuń